Rok 2012 najwyraźniej nie zakończył się końcem świata. Nadszedł jednak czas rozliczeń i podsumowań. Mijający rok był dla mnie wyjątkowy pod wieloma względami zarówno osobistymi jak i zawodowymi. O osobistych nie piszę (bo nie jest to w założeniu słitaśny blog o tym co właśnie robię) ale o zawodowych już czemu nie. I tak co do samego bloga to popełniłem 57 wpisów – ten jest 58. Całkiem sporo jak na możliwości czasowe i całkiem mało jak na bloga przystało. Wychodzi średnio trochę ponad jeden na tydzień. Biorąc pod uwagę tą niewielką moją aktywność jak i praktycznie całkowity brak promocji w internecie* to zwiększająca się z roku na rok ilość czytelników cieszy. Odczytuję to jako znak, że to co piszę jest dla kogoś przydatne. W przyszłym roku będę chciał poeksperymentować z adwordsami dlatego pewnie gdzieś w internecie będziecie mogli trafić na moje reklamy – zobaczymy co z tego wyjdzie.
Dalej z zawodowych spraw. Wziąłem udział w konferencji 33Degree i to głównie dla wykładów Roberta C. Martina. Jak się okazało pozostałe wykłady były równie ciekawe i mimo, że na pracuję w środowisku Java i około Java to konferencja dla mnie była bardzo owocna. Dowiedziałem się wielu rzeczy i na wiele rzeczy otwarły mi się oczy – dlatego wejściówka na 33Degree 2013 już czeka (w tym roku przyjeżdza Hadi Hariri – pierwszy raz w Polsce**)
Kolejna konferencja to Dni Wolnego Oprogramowania (uwaga link aktualnie nie działa). Niestety organizatorzy mają bardzo dużo do nauczenia się bo począwszy od lokalizacji, przez poziom (niektórych) wykładów i infrastrukturę widać, że czuć amatorszczyznę. Jednak nie zmienia to faktu, że w przyszłym roku mam zamiar się tam wybrać ***. Mimo, że nie jestem szalikowcem tzw. wolnego oprogramowania to cieszę się bardzo, że taka impreza jest, rozszerza horyzonty i zawsze można coś się nauczyć.
Kolejna imreza – rewelacyjna wręcz konferencja DevDay, która naładowała mnie energią i pomysłami na bardzo długo. Rozpisywać się nie będę – po prostu poczytaj tutaj
Kolejne źródła pomysłów, wiedzy i inspiracji to:
NDC niestety ze względów finansowych ta konferencja jest poza moim zasięgiem, na szczęście video z wszystkich sesji jest dostępne tutaj: http://ndc2012.oktaset.com/Agenda?dayNo=1 (lub w formie ~90GB torrenta http://www.ndcoslo.com/userfiles/ndc2012.torrent)
Jeśli nie wiesz co to za konferencja to tutaj filmik promocyjny:
Oredev – kolejna konferencja która udostępnia wideo http://oredev.org/2012/videos. Znowu masa wiedzy i inspiracji.
Ostatnia konferencja tego roku to IT Academic Day na bielskiej ATH gdzie zostałem zaproszony jako prelegent. W tym roku organizatorzy zaprosili wielce zacne grono jak na studencką konferencję (o ograniczonych przecież możliwościach). Tam zostałem przekonany, że Windows 8 dla programisty to jedyny słuszny system – w końcu jest Hyper-V z hibernacją i to jaaaaki ale temu będę musiał poświęcić osobny wpis. Co do samej konferencji to pisałem o tym tutaj.
Poza oglądaniem lub siedzeniem na konferencjach:
Dalej jestem zwolennikiem nauczań Roberta C. Martina (SOLID) oraz TDD. Z perspektywy ponad 2 lat widzę, że to się sprawdza i to bardzo dobrze. Każdy kawałek kodu z którym mam większe lub mniejsze problemu to zazwyczaj ten gdzie poszedłem na skróty i odpuściłem sobie TDD (i przeszedłem na TAD lub porzuciłem w ogóle takie fanaberie)
W końcu uruchomiłem git svn dzięki czemu będę mógł się uwolnić od skostniałego svn-a i pracować jak człowiek bez rewolucji w firmie ale o tym będzie osobny wpis.
Last but not least od października mam przyjemność prowadzić na Akademii Techniczno Humanistycznej laboratoria z podstaw inżynierii oprogramowania. Doświadczenie bardzo ciekawe i pouczające a zarazem dające dużo satysfakcji, pewnie duży wpływ na to mają studenci na jakich trafiłem w grupach, które uczę.
Mijający rok był bardzo angażujący i bardzo ciekawy a przyszły już do co najmniej maja zapowiada się równie aktywny zatem nudzić się nie będę.
Wszystkim czytelnikom (i tym, którzy dotarli do tego miejsca) pragnę życzyć wszystkiego najlepszego. Aby kolejny rok (2013) był lepszy od mijającego (2012) ale gorszy od 2014. Zdrowia energii oraz pomysłów miliony.
*) poza okresowym dodawaniem niektórych wpisów do dotnetomaniak.pl
**) pozostali, których mogę polecić to Ken Sipe, Nataniel Schutta, Sławomir Sobótka i oczywiście sam Venkat Subramaniam. Pozostałych nie znam za bardzo – pewnie dlatego że java to nie mój świat
***) dlatego, że odbywa się w mieście w którym mieszkam